Za oknem pogoda jesienna, a u mnie ciągle lato. Sukienkę, którą chcę Wam pokazać szyłam pod koniec sierpnia według projektu klientki. Sukienkę szyło się szybko i łatwo, jedyny mankament materiału to,że trochę prześwituje. Wybaczcie, że szelki są przyczepione szpilkami, ale końcowe ich ustawienie miało nastąpić przy zleceniodawczyni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz