Witajcie kochani. Jakiś czas mnie tu nie było, ale już się tłumaczę. Przez ten czas wykonywałam poprawki, uszyłam parę spódnic i oczywiście nie zrobiłam zdjęć. Nie ominęły nas także wirusy wiosenne. Jako ostatnia zachorowała Dominika. Zawsze kiedy choruje wszystko odkładam na bok i poświęcam jej się całkowicie. Kilka nieprzespanych nocy i Dominika zaczyna się powoli uśmiechać. Jest ona dzieckiem niepełnosprawnym i dlatego tak ciężko znosi każdą chorobę.
Chciałabym Wam pokazać płaszczyk, który udało mi się uszyć niedawno. Materiał wełniany, dwustronny. Płaszczyk jest bez zapięcia z dużym kołnierzem szalowym. Szwy zrobiłam nakładane, wykończone owerlokiem. Było to zrobione w konkretnym celu, ponieważ klientka chciała nosić płaszczyk po dwóch stronach.
Uwielbiam takie ciuchy. Świetny płaszczyk!:))))
OdpowiedzUsuńBardzo fajny fason płaszczyka,otulacza :) chętnie bym w taki wskoczyła!
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę dla córci :) buziaki dla niej :)))
Dziękuję bardzo. Dominisia czuje się już lepiej i najchętniej by się cały czas przytulała.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :) kolory też bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńjakie to śliczne, jak to uszyć?
OdpowiedzUsuń